Theo Raeken. Gdy wróciłam do miasta z wymiany międzynarodowej to było najczęściej wypowiadane słowo przez moich znajomych. Jest zły, zabił Scotta, to manipulator i psychopata. Chłopak zniknął, a ja miałam go nigdy nie zobaczyć i cieszyło mnie to ogromnie, gdyż jedyne co do niego czułam to czysta nienawiść, lecz niestety los chciał inaczej i zarządził nasze spotkanie. Wtedy całą moja nienawiścią zbudowałam dookoła siebie mur. Miałam go trzymać z daleka od siebie, ale moja nienawiść okazała się za słaba. Z każdą rozmowa mur trochę opadał, a ja nie miałam pojęcia co robić. Co się stanie gdy mur całkowicie zniknie? Okładka wykonana przez gossippear