KSIĄŻKA ZAKOŃCZONA ONA - Nigdy nie była posłuszna ON - Chciał żeby wszyscy byli posłuszni "Mężczyzn już nie było... Zostałam sama. Nic nie widziałam. Powoli wstałam i wyciągnęłam przed siebie ręce. Gdzie są kraty? Krok do przodu... Ściana. W prawo krok do przodu... Pustka. Dwa kroki... Kraty! Z całej mojej siły krzyknęłam i uderzyłam pięścią w metal. Ręka strasznie mnie bolała, ale nie mogłam przestać. Jeszcze raz, ale mocniej i głośniej. Ręka bardziej boli. Kopnęłam... Noga pierze. I jeszcze raz warknęłam pięścią i wydałam z siebie jeszcze przeraźliwszy krzyk. Po chwili poczułam ciepłą ciecz spływającą mi po dłoni. Zignorowałam to i kopałam mocniej. Moje palce u stóp wysiadały, a gardło było całe zdarte. Powoli traciłam siły. I ostatni raz z dłoni. Oparłam się o ścianę i zjechałam na dół. Z mojej ręki zaczęła ciurkiem spływać krew. Co ja najlepszego robię?! Jakbym wpadła w trans... Miałam już zacząć płakać, gdy usłyszałam kroki. - Pomocy... - szepnęłam, bo moje gardło nie pozwalało mi na więcej Miałam tylko jedno życzenie, prośbę. Chciałam tylko Jeffreya... " #30 w O WILKOŁAKACH #23 w O WILKOŁAKACH! #12 w O WILKOŁAKACH!!! #6 w O WILKOŁAKACH!!!! <3 #1 w O WILKOŁAKACH!!!!!! KOCHAM WAS! <3 :* W TEKŚCIE MOGĄ ZNALEŹĆ SIĘ WULGARYZMY! 05.02.2018
58 parts