W końcu nastały wakacje. Wszyscy się ucieszyli wiedząc, że czeka ich teraz sielanka. Brak zadań. Brak myślenia. Zacisze domu czy może też jakaś ciekawa impreza i zabawa. Nikt jednak nie podejrzewał, że ktoś wpadł na cudowny pomysł by właśnie w te wakacje zamknąć ze sobą dwudziestu uczniów w opuszczonej szkole na 24 godziny, a co najgorsze nie wszyscy uczniowie są w pełni sprawni umysłowo... Dlaczego nazwano to Grą w Życie? Ponieważ wygraną w tej grze jest właśnie własne życie. ~ Druga część Bezgłowy ~ Zachęcam do przeczytania ❤ Przez moją "wene" wychodzi na to, że woolno pisane ~ ;-;