Nazywam się Pam. Mam 17 lat i dotąd moje życie wydawało mi się idealne. Dwójka zdrowych, kochających rodziców, świetny chłopak, z którym jestem w związku już od pół roku i przyjaciele, z którymi spędzam każdą wolną chwilę. Cóż, jak widać nic nie trwa wiecznie. Moje życie wywraca się do góry nogami, kiedy w szkolnej stołówce dostrzegam dziewczynę, która przypomina mi jedyną osobę w moim idealnym życiu, którą straciłam. Nic dziwnego więc, że za wszelką cenę próbuję dowiedzieć się, czy ta dziewczyna jest faktycznie tym, za kogo ją uważam. Niestety, gdy próbuję naprawić jedną, niedokończoną rzecz w swoim życiu, reszta zaczyna walić mi się pod nogami. Odtąd nic nie jest takie samo. Jak na pstryknięcie palcem, wychodzi szydło z worka, a ja nagle zdaję sobie sprawę, że moi rodzice wcale nie są mi tak bliscy, chłopak nie jest raczej tym jedynym, a słowo "przyjaciel" nagle traci dla mnie znaczenie. I jeszcze ten Jake... Ponury i chamski Jake Griffin, który uprzykrza mi życie na każdym kroku w odkryciu prawdy, a mimo wszystko i tak się w nim zadurzam. Bo przecież bad boye kochają najbardziej i te sprawy, nie? Cóż, gdyby jeszcze ten bad boy mnie chciał... Przereklamowana historia nastolatki, która dostaje po dupie za to, że żyła w bańce. A jeśli jakimś cudem dalej Ciebie nie przekonałam do mojej historii, to muszę teraz mi się uda.
Moja historia zaczyna się niepozornie, hormony mi buzują, nieszczęśliwie się zabujałam, ale to chyba za mało, żeby dosięgnąć dna... Po prostu mam na myśli to, że jakoś w połowie mojej historii ląduję na mega niewygodnym stołku pośród obcych mi ludzi, nagle muszę spowiadać się z każdej głupoty, którą zrobiłam, ale wiesz co? To tam dopiero zaczyna się moja przygoda... Wieeem, że nie masz zielonego pojęcia, o czym do Ciebie mówię. Jestem słaba w przekonywaniu. Ogólnie to jestem słaba...To na tyle ode mnie. Przekonałam Cię?
Zachodnia Kanada, turystyczne miasteczko, a w nim liceum Canmore, któremu sławę przynosi drużyna hokejowa i reprezentacja łyżwiarzy figurowych.
Nie trudno skupić uwagę wszystkich na dumie miasteczka, a sprzyja to tym mieszkańcom, którzy o tą uwagę absolutnie nie zabiegają.
Należy do nich szesnastoletnia Maeve Leblanc, która zrobi wszystko, by pozostać w cieniu swoich tajemnic. Regularnie katowana przez ojca alkoholika, pragnąca uchronić przed złem całego świata swojego chorego brata, nie zauważa nawet, kiedy wpuszcza do swojego życia kogoś zupełnie obcego. Kogoś, dla kogo będzie miała szansę po raz pierwszy stać się całym światem.
Rzeczywistość, w której nikt nie jest tym za kogo się podaje. Gdzie główną rolę odgrywają pozory, maski i kłamstwa. Gdzie duchy przeszłości przychodzą bez zaproszenia, a traumy sprzed lat wracają bez zapowiedzi...