Przez Czarnego Pana oraz jego zwolenników czarodzieje i czarownice Polskiego pochodzenia zostały całkowicie wymordowane przez swoje niezwykłe umiejętności. Czas uciekał, dni mijały, a w danym kraju nie urodziło się żadne dziecko, które, by miało rozpocząć nową historię dla swojego ojczyzny. Inne kraje, po rzekomym pokonaniu Czarnego Pana godzili się z myślą, że Polska już nigdy nie będzie towarzyszyła im w magicznym świcie, gdy nagle urodziła się ona. Dziewczynka, która do swoich dziesiątych urodzin nie wiedziała, kim naprawdę jest. Dziewczynka, która nie wiedziała o swoim wielkim darze.
KSIĄŻKA PO WSZELKICH POPRAWKACH, NIE BĘDZIE JUŻ ODNAWIANA.
1: Książka posiada:
-przekleństwa
-sceny 18+
- nieodpowiednie sceny
- sceny, których nie powinno się powtarzać w realnym życiu.
2: Czytasz na własną odpowiedzialność.
3: Niektóre rzeczy zmienione na potrzebę książki.
4: Za agresywne krytykowanie, zabiję :) Wystarczy napisać, o co chodzi i koniec tematu.
Miłego czytania dla odważnych ❤
Usłyszałam pukanie do drzwi. Chwyciłam pistolet do ręki i podeszłam pod nie. Byłam poszukiwana, a moja twarz była na każdym komisariacie policji.
- Jesteś z policji? - Wycelowałam w niego pistolet. Mężczyzna drgnął i przełknął ślinę.
- Jestem Sergio, ale możesz mi mówić Profesor. - Powiedział.
- Co tu robisz?
- Zbieram ludzi do napadu. - Wyjaśnił.
- Gówno mnie to obchodzi, mam wystarczający dobytek. - Odparłam.
- 2,4 miliarda. - Wytrzeszczyłam oczy. W życiu nie widziałam na oczy takiej sumy pieniędzy. Ba nie widziałam nawet miliarda. - Potrzebuję Cię, Claro. - Drgnęłam na swoje imię.
- Dlaczego miałabym się niby na to zgodzić? - Spytałam.
- Nie masz nic do stracenia, a ja zagwarantuję Ci nowe życie. - Miał rację, wiedziałam to. - Decyzja należy do Ciebie.
Być może byłam głupia, ale mało mnie to w tamtym momencie obchodziło.