|Zawieszone|
,,Nie sądziłam że przeze mnie wyniknie tyle problemów... nie powinnam się w ogóle urodzić..."
Pamiętacie historyjkę o cud chłopcu, Harry'm Potterze? Jeżeli nie wiecie, uczestniczyłam w jego życiu, tuż obok... Niestety jako zły charakter. Dopiero po tylu latach zrozumiałam, że wybraniec uratował mi życie, a także dobre imię rodziny, którego ja utrzymać nie umiałam.
Wszystko zaczęło się 19 lipca 1980 roku, gdy na świat przyszła mała czarodziejka. Miała tak piękne malachitowe oczy, że nie obyło się od licznych spojrzeń i komentarzy od osób trzecich. Gdyby tego brakowało, miała wiecznie puszyste, czekoladowe włosy. Niestety, do czasu... W dniu swoich pierwszych urodzin, u Rose wykryto chorobę, dla nieszczęścia wszystkich, niewyleczalną. Jej rodzicie, chcąc ratować niewinne dziecko, zwrócili się o pomoc do starego przyjaciela... Wielkiego maga, Czarnego Pana.
Ten darząc rodzinę Hale wielkim zaufaniem, obdarował dziecko nowym życiem. Dzięki swojej wiedzy stworzył eliksir ,,Modesteru", który podał rodzicom dziewczynki. Po trzech próbach z ciał Margoth i Justina wyleciały małe światełka, cząstki ich dusz. Tom wszczepił je do serca młodej Hale. By zostawić po sobie ślad przypieczętował swoją magię srebrnym światłem odbijanym od księżyca. Zaklęcie zaczęło działać, gdy włosy dziewczynki zmieniły kolor.. Rose stała się biało włosa, dla wielu znana jako biała róża.
Właśnie w ten sposób Riddle uratował roczne dziecko, pozostawiając rodowi Hale przysługę do spłacenia. Dziesięć lat później wszystko miało wyjść na jaw...All Rights Reserved