Nie wywołuj wilka z lasu

Czasu do zagłady wilkołaków jest coraz mniej. Pozostaje jedynie 120 godzin. Pięć dób.

Alex i Cora ponoć są swoimi mate. Powinni tak jak inne wilki TO poczuć. Pokochać się nawzajem. Ale z nimi jest inaczej. Oni się nienawidzą.
Ale pech chciał, aby obydwoje byli przyszłymi alfami stad, między którymi panuje napięta atmosfera. Żadna strona nie chce się do tego przyznać, ale wszyscy są tym zmęczeni. Obie strony szukają sposobu na zakończenie konfliktu. Okazuje się, że nie mają większego problemu ze znalezieniem rozwiązania. Alex'owi i Corze nie pozostaje inny wybór - muszą poświęcić się i połączyć swoje losy.
A jednak ma miejsce coś, co ma im w tym przeszkodzić.
Dlaczego Alex i Cora są swoimi mate, a mimo to nie potrafią się dogadać? Dlaczego ich watahy mają tak napięte relacje? Co im przeszkodzi w rytuale połączenia swych losów?

Tymczasem niebezpieczny zbieg ucieka z więzienia. Niebezpieczny zbieg z bardzo niebezpiecznymi informacjami.

Ludzie są bardzo blisko poznania prawdy na temat wilkołaków. Tajemna organizacja musi im jednak w tym przeszkodzić. Lecz sami dowiadują się czegoś, czego nigdy nie powinni wiedzieć.
Czy ludziom uda się dowiedzieć o istnieniu wilkołaków? Czego dowie się tajemna organizacja? Czy wyjawią informacje watahom, które do tej pory żyły w spokoju pewne, że nic im nie grozi? I czy inne wilkołaki im uwierzą?

Najgorsze ma jednak miejsce dopiero, gdy Alex i Cora poznają buńczucznego Martin'a, niebezpiecznego Johna oraz dosłownie krwiożerczą Charlotte, która przyniesie jeszcze więcej pytań bez odpowiedzi. Kobieta nie jest bowiem zwykłym wilkołakiem... o ile w ogóle nim jest. Czyżby istniała nieznana do tej pory rasa?

Thiller z wątkami romansu.