„- Więc zadam to pytanie jeszcze raz. Pozwolimy jej dołączyć do Avengers? - czarnowłosy spojrzał błagalnie na przyjaciół."
Raven Anderson - niska, 13-letnia dziewczyna z czarnymi włosami, które swoją barwą przypominały kruka siedzącego w bezchmurną, gwieździstą noc na wiotkiej gałązce brzozy, która pod wpływem lekkiego podmuchu wiatru kiwała się to w jedną, to w drugą stronę oraz brązowymi niczym płynna, mleczna czekolada, oczami, posiada moc teleportacji oraz przenoszenia przedmiotami. Mimo jej odwiecznych starań, by świat się nie dowiedział o jej mocach, wszystko idzie całkowicie na marne gdy pewnego dnia wchodzi w konfrontacje z chłopakami z jej szkoły, która zostaje nagrana, a wideo zostaje wrzucone do sieci. Jak dziewczyna sobie poradzi z tą sytuacją? Czy Avengers zechcą ją przyjąć do ich drużyny, gdy cały świat jest przeciwko niej?
- Płotka nie zakochuje się w płotce - szepnęłam patrząc w prost w niebieskie oczy blondyna
- Cami gdzieś mam tą bezsensowną zasadę - odparł JJ po czym złapał mnie delikatnie za policzki i przyciągną do siebie. Jego usta zderzyły się z moimi
I musiałabym skłamać mówiąc, że w cale na to nie czekałam