Nazwa dość przewrotna, ale zapewniam, że nie jest to zaproszenie do naukowej wycieczki po układzie nerwowym... Historia opowiada o tym, co najbliższe mojemu sercu i duszy - o ludziach. POŁĄCZENIA NERWOWE to losy szóstki przyjaciół, ich wzajemne relacje, życiowe wzloty i upadki, dylematy i tajemnice...Najlepiej chyba wyrażą to słowa zaczerpnięte z prologu : „Jesteśmy, jak te karykaturalne, rozkrzyczane w całej swojej postaci cyklopy. Tkwimy w tłumie nam podobnych, zetknięci z nimi ciałami, myślami, uczuciami, niby przez przypadek. Zawsze jednak w jakiejś zależności, choć nie zawsze do końca z niej szczęśliwi. Bez rąk, z nogami jak korzenie, wypuszczamy w świat cienkie, nieuczesane kosmyki, w poszukiwaniu pokrewnych dusz."All Rights Reserved
1 part