"Budzę się. Nie wiem co się ze mną dzieję. Myśli, plątają się...Kim jestem? Czemu czuję mdłości? Stoję, siedzę, leżę? Zero kontroli...Nic nie wiem...Jestem? ... Pobudka. Słyszę muzykę. Wstaję. Upadam. Zaczynam się czołgać. To silniejsze ode mnie. Chcę dojść do drzwi. Nie potrafię. Zbyt dużo mnie do nich dzieli, a ja nie mam kontroli. - Ty tu zostajesz, miśku. - ktoś bierze mnie pod boki. Rwę się, szarpie, ale uścisk jest żelazny. Czuję ukłucie, potem świat znika."