6 parts Complete Świat bez Ligii Sprawiedliwych, bez Ligii Młodych, a mimo wszystko ich życie wydaje się być perfekcyjne. Mają rodziny, o których inni mogą tylko pomarzyć. Im samym wydaje się, że są tacy sami, jak zawsze, nie zdając sobie sprawy, że coś jest nie tak. Że oni nie są tacy, jacy być powinni. Ale kto się będzie tym przejmował, jeśli nie ma osoby, która dostrzeże ten stan rzeczy?
***
Luźna historia, napisana dla odprężenia się, a teraz po drobnej korekcie udostępniona Tobie, drogi czytelniku, do przeczytania i ewentualnie do ocenienia.
Sześć rozdziałów o siódemce różnych, młodych ludzi. Ani rozdziały, ani oni sami nie mają ze sobą nic wspólnego. No, prawie.
Nie jestem właścicielką Ligii Młodych i nie czerpię żadnych korzyści materialnych z tego opowiadania.