Teardrop (Klance) - zakończone
  • Reads 10,343
  • Votes 1,216
  • Parts 12
  • Reads 10,343
  • Votes 1,216
  • Parts 12
Complete, First published Feb 27, 2018
Twoja bratnia dusza okazała się być przestępcą. I to nie byle jakim, bo najgroźniejszym przestępcą w kraju, który nie imał się żadnego zlecenia. Spotykacie się, zostajesz wplątany w walkę. Później zostaje ci tylko pustka i groteskowy "tatuaż", który przypomina ci to najważniejsze dla ciebie zdanie: "Nie płacz".
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~</3

Moja wariacja o Soulmate AU.
Rozdziały specjalnie ponazywane w takiej kolejności, nie szukać od jedynki, bo będzie dziwnie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~</3

Fanfiction Voltron
Pairing: Klance
Soulmate AU
All Rights Reserved
Sign up to add Teardrop (Klance) - zakończone to your library and receive updates
or
#133smutne
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
I never asked for this cover
how to flirt with prince? cover
Klance -one shots  cover
Hidden affection (Klance) - zakończone cover
Kubek czekolady cover
Budo x Ayano PL cover
Daemonica cover
Don't leave ||KLANCE cover
Opowieść Alberta  cover
Pod Sztandarem Wroga || NEWRON ( Nexe x Ewron)  cover

I never asked for this

55 parts Ongoing

"-Ja go wezmę- mój głos przerwał ciszę w pomieszczeniu. Mój głos, nie ja. Nie wiedziałem, czemu to powiedziałem. Czy ja chciałem wziąć dziecko? Nie, nie chciałem. Więc po co to robiłem? (...) -Jesteś pewien?- spytał jedynie Fury, a ja kiwnąłem głową. Jednooki złożył ręce za plecami- bardzo dobrze. Chodź, Stark, przedstawię ci go- rzucił, po czym skierował się w stronę drzwi. Wstałem i ruszyłem za nim, ignorując zszokowane spojrzenia. Wyszedłem z sali, nie czując potrzeby nawiązywania z czarnoskórym jakiejkolwiek rozmowy. Każdy normalny człowiek najpewniej zacząłby wypytywać o swoje przyszłe dziecko. "Jaki on jest? Co lubi? Jak wygląda?". Ale mnie to nie interesowało. Dziecko jak dziecko. Je, śpi i przeszkadza." Jedna decyzja. Tylko jedna, wywołana nagłym impulsem. Decyzja, która ma wpływ na całe twoje życie. Niektórzy powiedzieliby, że to zwykła głupota i brak rozsądku. Ale są też tacy, którzy powiedzą, że to przeznaczenie, na które nie mamy wpływu. A z przeznaczeniem nie można wygrać, prawda?