Przez setki lat żyliśmy w ukryciu, kryjąc się przed mugolami. Baliśmy się ich jak ognia, którym podpalali stosy naszych pobratymców. Całe pokolenia czarodziejów prowadziły swoje egzystencje w wiecznym strachu, uciekając przed przeciwnikiem, którego tak naprawdę nie mogli pokonać. Z czasem niemagiczni ludzie zaczęli sądzić, że się nas pozbyli. Tak naprawdę pozostała nas zaledwie garstka, ale ocalali bali się nawet wychylić głowy ze swych kryjówek. Jednak kolejne lata mijały, a sylwetka mugola z pochodnią i grabiami nadal się nie pojawiała, by przygotować nasze spotkanie ze Śmiercią. Przestaliśmy się bać, wierząc, że zmieniający się świat i ignorancja mugoli pomogą nam ochronić nasz sekret. W końcu strach stał się czymś odległym, czymś nie więcej niż mirażem majaczącym na horyzoncie... Aż w końcu zniknął.
Strach - jedyna rzecz, która tak naprawdę jednoczyła społeczeństwo czarodziejów. Wraz z jego zniknięciem pogrążyliśmy się w wojnach, wyniszczając naszą ledwo co odbudowaną społeczność. Grindelwald, Voldemort... Czarnoksiężnicy o wielkiej mocy, którzy zmarnowali swój potencjał i zamiast pomóc nam w rozwoju, zadali kolejne rany. Całkowicie skupiliśmy się na ich leczeniu, a o naszym odwiecznym wrogu już nikt nie pamiętał... Dlatego nawet nie spostrzegliśmy, kiedy nasz sekret został ujawniony, a koniec zapukał do drzwi.
Historia dziewczyny, która po traumatycznych doświadczeniach, stara się odnaleźć swoje miejsce w świecie. W jej życiu pojawia się raper, który również boryka się z własnymi demonami.