Opowiadanie, w którym miłość tej dwójki zaczyna się dosyć ogniście - dosłownie i w przenośni.
"Szybko wybiegamy na dwór i rzeczywiście coś się pali, czuję ten zapach spalenizny. Jeśli to koniec, dziś w tym ogniu, to przynajmniej spłoniemy razem. Patrzę jak niebo pokrywa się ogniem i dymem, widzę ten ogień, w środku tego miasteczka, ogień, który pali drzewa, zabiera dusze, słyszę krzyki mojej watahy, czuję ciepło na mojej skórze. Mój dom się pali."
#192 w ff ~ 3.04.2018
#143 w ff ~ 5.04.2018
#51 w ff ~ 8.04.2018
#36 w ff ~ 11.04.2018
#26 w ff ~ 19.04.2018
#25 w ff ~ 22.04.2018
OSTRZEŻENIA:
boyxboy
H!tops L!bottom
A/B/O
sceny +16 i +18
możliwy Ziallam
przekleństwa
Rosalie Davies od zawsze była silną i nie do złamania dziewczyną.
Nicholas Williams od zawsze musiał radzić sobie z problemami i nie mógł pozwolić sobie na słabość
Oboje nienawidzą się od dziecka. Ale co jeśli przez pewną sytuację będą musieli połączyć swoje siły, aby przetrwać na tym świecie?
Książka zawiera treści nieodpowiednie dla czytelników poniżej piętnastego roku życia.