Otwierasz stare pudełko, które wyciągnąłeś z szafy i znajdujesz w nim rzeczy, z którymi kiedyś nie mogłeś się rozstać. Książki, przy których uroniłeś miliony łez; zdjęcia, przedstawiające chwile szczęścia i tego małego misia, z którym zawsze spałeś, wierząc, że w nocy zacznie coś mówić. One shot o miłości, która miała być prawdziwa, ale okazała się zabawką. Zapraszam!