- Nie chcesz, nie mów, ale w domu mam buzującą hormonami żonę, która z wizyty z Granger wróciła wręcz rozhisteryzowana, bo cytuję "Hermiona jej nienawidzi do tego stopnia, że nie umiała utrzymać pokerowej twarzy przez dziesięć minut" - powiedział Draco, na końcu imitując akcent swojej żony. Harry wiedział, że Malfoy w ten sposób próbował ukryć, jak bardzo był zdenerwowany faktem, że Hermiona wzbudziła w niej takie emocje. Hermiona, która zazwyczaj była mostem łączącym wszystkich dookoła nich.
- Skończ - warknął cicho. To, że Draco czegoś nie rozumiał, nie dawało mu prawa, by używał takiej złośliwości do osoby, którą w tajemnicy nazywa przyjaciółką. Wystarczyło, że Harry jako gówniarz nigdy nie bronił jej przed Ronem, nie zamierzał teraz popełniać tego błędu z byłym Ślizgonem. - Ty w domu masz ciężarną buzującą hormonami, a ja mam kobietę, która chce nimi buzować, odkąd skończyła dwadzieścia lat.
You don't know how or why, but you've been isekai'd into the world of Jujutsu Kaisen. Although your first instinct is to stay far away from the plot, you've been blessed with an abnormal amount of cursed energy, and for better or worse, you find yourself sucked into the storyline. You decide that you may as well use your newfound powers for the greater good, and if you're lucky, you might succeed in rewriting some of the characters' fates. But it turns out that your presence in this world is even bigger deal than you first thought, and soon, everyone wants to make you theirs.