Witam was, o moi uczniowie. Jeśli czytacie tę książkę, pewnie chcielibyście nauczyć się koreańskiego. Mogę wam w tym pomóc :)
Udowodnię, że koreański nie gryzie, ale trzeba umieć go poskromić, a do tego potrzebne będą: cierpliwość, chęci, długopis i kartki.
Ja też raczej nie pogryzę (a jeśli już to było szczepienie na wściekliznę), więc śmiało pytajcie. I ja też popełniam błędy, więc proszę o wyrozumiałość, poza tym to jestem nadal w trakcie nauki.
Pojawią się tu nietylko typowo językowe "notatki", ale i fakty na temat Korei z różnych źródeł.
Dla zainteresowanych nauką słownictwa w bardziej kreatywny sposób - mój Quizlet: honoriusz
Zestawów pojęć szukajcie w folderze 한국어
(tak, w tagach są pampuchy)