Jak czuje się zwyciężczyni, która wszystko nagle przegrywa? Która odchodzi na bok, z dala od światła jupiterów by wydobrzeć po wypadku? Otrząsnąć się z traumy? Co się dzieje, gdy po roku wraca do świata żywych i okazuje się, że stoi przed nią największa zagadka, która jeszcze bardziej miesza w jej życiu? Na imię mi Nike, jak bogini zwycięstwa. Ale czy naprawdę nią jestem? Czy potrafię chociaż utrzymać przy sobie przyjaciół, gdy jestem im najbardziej potrzebna, gdy przychodzi mi dowieść, że człowiek, któremu dotąd ufałam był przestępcą i dewiantem? Czy z własnymi problemami będzie mi łatwo przyznać, że mogę w ogóle kochać? Jak mam poradzić sobie z relacją, która nigdy nie powinna mieć miejsca? Jak dotrzymać tajemnicy? Wiem, że to nie takie łatwe, nadążyć za tyloma pytaniami, ale równie trudno jest żyć musząc na nie wszystkie odpowiedzieć. I równie trudno żyć wiedząc, że nie istnieje żaden kompromis, który da mi na nie odpowiedzieć pozytywnie. Okładka pochodzi z https://www.instagram.com/maria_uve_/