Dziękuję każdemu kto się starał przytrzymać mnie przy zdrowych zmysłach. Niestety wszystkie próby poszły na marne. Dzisiaj to już koniec. To był dobry czas. Ale on już był. Każdego dnia jakaś cząstka mnie umierała. Kiedyś musiał nadejść ten czas kiedy zabrakło mnie. Dzisiaj możecie o mnie pomyśleć jak o dziewczynie z dobrym początkiem a złym końcem. Nikt się nie spodziewał ze taki jednak będzie koniec. Ze mimo poprawy... Mimo wracającego uśmiechu... Jednak odejdę. Nie zapomnij o mnie tak jak to było kiedy jeszcze żyłam.