Wschód słońca w Ignis jest naprawdę pięknym widowiskiem, które zapiera dech w piersiach. To ten moment w ciągu dnia, kiedy zmory - krwiożercze istoty nawiedzające miasto - już uciekają od światła, ale ludzie jeszcze się nie obudzili.
Spokojne ulice, puste parki i tylko jedna żywa istota na zewnątrz. To właśnie on, Thaniel Fox, Łowca, który każdego dnia zatrzymuje się na dłużej, by popatrzeć na piękno otaczającego go świata. Patrzy, jak promienie słońca powoli, lecz wytrwale wypełniają wszystkie zakątki Ignis. Od dwudziestu trzech lat codziennie obserwuje ten spektakl kolorów na niebie.
Ale nie ma pojęcia, że w końcu nadejdzie ten ostatni raz.
Historia oparta jest na tekście piosenki Lord of the Lost pt. „Raining Stars" i bierze udział w konkursie „Song Story".
Okładkę wykonałam sama.
„Wish for Shooting Star" jest historią pisaną w uniwersum mojej książki „Miasto Zmor".
Czytelników „Miasta Zmor" uspokajam - nie ma tam spoilerów co do oryginalnej publikacji. Jest to po prostu fanfiction, które nie ma związku z główną książką i pewne informacje, które tutaj znajdziecie, mogą być fałszywe.
Oneshot, 5159 słów.