Telefon. Nie żyje. Jakoś telefon mnie nie wzruszył. A dlaczego? Miałam 18 lat gdy wzięłam z nim ślub, on 42. Po 9 miesiącach małżeństwa- jego śmierć.Dla niektórych byłby to cios. Nie dla mnie. Spędził pół roku w więzieniu. Sama go tam wsadziłam, a dlaczego? I dlaczego ciocia mnie kryła? Tego dowiecie się czytając dalej....