Waledrinki
  • Reads 882
  • Votes 51
  • Parts 1
  • Reads 882
  • Votes 51
  • Parts 1
Complete, First published Mar 18, 2018
14 luty. Konohagakure.  Iruka ciężko idzie do akademii. Znowu wszyscy będa się obdarowywać czekoladkami i kwiatami a on będzie na to patrzył samotnie  poza zainteresowaniem kogokolwiek. Jednak nie wie, że w tym roku pewna osoba postanowiła odmienic to małe święto zakochanych specjalnie dla niego.
All Rights Reserved
Sign up to add Waledrinki to your library and receive updates
or
#9irukaumino
Content Guidelines
You may also like
Bloody Colors // Kurotsukki by KatherinaBlackthorne
7 parts Ongoing
Tsukishimę nigdy nie obchodziły kolory. Zawsze twierdził, że widząc je świat wciąż byłby czarny i biały. Dlatego też nigdy do nikogo się nie uśmiechał. Nie szukał bratniej duszy. Nie starał się. Bowiem w tym świecie ludzie wiedzieli. Uśmiechali się do siebie i wiedzieli. Wiedzieli kto mimo wszystko zostawi w ich sercu głęboką ranę. Ich wyborem było, to kogo wpuszczali do swojego życia. Oczywiście, istnieli i tacy, których los pokarał. Tacy, którzy nigdy nie dostrzegli kolorów. Krążyła pogłoska - Wierzono, iż jeśli w tym życiu nie widzisz kolorów, płacisz za zbrodnie, które popełniłeś w poprzednim. Ludzie szaleli, by tylko zobaczyć błękit nieba, czerwień krwi... By zwyczajnie odkryć kolor oczu ukochanego, czy też ukochanej. Szaleli, by ujrzeć coś więcej po za czernią, bielą i szarością. A mimo to 'tolerancja' dla niektórych wciąż była zupełnie obcym pojęciem. Jeśli chłopak miał za bratnią duszę chłopaka lub dziewczyna dziewczynę, mówiono, iż 'bogowie musieli się pomylić'. Jeśli twoja skóra była bardziej czarna niż biała czy też szara, dla nielicznych byłeś wyrzutkiem. W świecie gdzie rządziła tylko czerń i biel nietolerancja nie była tak wielkim problemem, lecz wciąż istniała. Jednak podczas, gdy wszyscy tracili głowę dla kolorów, Tsukishima nie chciał nawet o nich słyszeć. Kolory nie były mu potrzebne do zdobywania wiedzy, do rozwijania się i doskonalenia. W swoim życiu nie widział miejsca dla miłości. Nie widział potrzeby dla kolorów. To śmieszne jak jedna osoba może wszystko zmienić. Wiem, że opowiadanie miało długą przerwę, ale wróciłam z nową mocną, weną i pomysłami i tym razem bez większego zwlekania napiszę je do końca.
You may also like
Slide 1 of 10
blade cover
||Gintama|| 30 days Gintama challenge cover
Memento Mori cover
Więzień Labiryntu/images/ cover
Dylmas - W świecie gwiazd cover
Awaken the emotions in me [18+] cover
Dangerous driving cover
Senza Fine II cover
Collide cover
Bloody Colors // Kurotsukki cover

blade

88 parts Complete

Zachodnia Kanada, turystyczne miasteczko, a w nim liceum Canmore, któremu sławę przynosi drużyna hokejowa i reprezentacja łyżwiarzy figurowych. Nie trudno skupić uwagę wszystkich na dumie miasteczka, a sprzyja to tym mieszkańcom, którzy o tą uwagę absolutnie nie zabiegają. Należy do nich szesnastoletnia Maeve Leblanc, która zrobi wszystko, by pozostać w cieniu swoich tajemnic. Regularnie katowana przez ojca alkoholika, pragnąca uchronić przed złem całego świata swojego chorego brata, nie zauważa nawet, kiedy wpuszcza do swojego życia kogoś zupełnie obcego. Kogoś, dla kogo będzie miała szansę po raz pierwszy stać się całym światem. Rzeczywistość, w której nikt nie jest tym za kogo się podaje. Gdzie główną rolę odgrywają pozory, maski i kłamstwa. Gdzie duchy przeszłości przychodzą bez zaproszenia, a traumy sprzed lat wracają bez zapowiedzi...