Poznałem Aleksandrę na zajęciach teatralnych, co klasyfikowało naszą znajomość jako „niezwykłą", bowiem według ludzi, którzy mnie otaczali, sztuka nie była niczym interesującym. Jeśli o mnie chodzi, chciałem spełnić swoje marzenie i pokazać dziadkowi, wyjadaczowi z teatralnych desek, że też potrafię grać. Natomiast nie mogłem zrozumieć, co robi tam Aleksandra. Zawsze cicha, wydawać by się mogło, że zupełnie niezainteresowana ludźmi, a przecież to oni tworzą przedstawienie. Najbardziej jednak zdziwiłem się, kiedy otrzymała główną rolę męską. I chociaż moja duma nie potrafiła się z tym pogodzić, naprawdę dobrze grała. Jakiś czas później udało mi się odkryć jej sekret. Wcale nie grała. Po prostu była sobą - już nie Aleksandrą, a Florianem.
Okładka: -felixo
Dipper Pines żyje w nowym świecie.
Świecie, w którym ludzie i demony to przyjaciele. Jest jednak jeden haczyk...
Bill Cipher naprawdę nienawidzi swojej kamiennej formy. Kiedy jednak nie wszystko układa się po jego myśli, będzie musia ł zrobić to, czego nienawidzi najbardziej na świecie.
Przystosować się. A z tym nie będzie tak prosto.
Zapraszam ^^
Fanart nie jest mojego autorstwa.
Opowiadanko bardzo luźne, także mogą pojawić się nieścisłości. Teraz jak to czytam to czasem aż żenada, ale nie usunę, bo w sumie je lubię. Traktujcie je z przymrużeniem oka ^^ Miłego czytania :)