To historia o tym jak nauczyć się bycia dorosłym. Tak jakby. Bo Pola nie czuła się dorosła - na pewno nie wtedy, gdy wybierała kierunek studiów i na pewno nie wtedy, gdy przeprowadzała się do Warszawy. Nie czuła się dorosła także wtedy, gdy z podkulonym ogonem wracała skąd wyjechała. Mając dwadzieścia lat nietrudno zaliczyć falstart. Ale potem miało już być tylko lepiej. No chyba, że ktoś znowu postanowił inaczej.All Rights Reserved