Camila Cabello była nowa. Obecna jakby tylko ciałem. Trzymała się na dystans przez znaczną większość czasu. Już na pierwszy rzut oka nie ulegało wątpliwości, że nie pasowała do reszty. Prawdopodobnie niewiele by się zmieniło, gdyby bezimienna dziewczyna o hipnotyzująco-zielonych tęczówkach wówczas nie zaistniała w jej życiu. Historia rozgrywa się w alternatywnej rzeczywistości. Oryginał autorstwa @LauserCabello, mam zgodę na tłumaczenie. Okładka moja.