Podwójna miłość
  • Reads 1,229
  • Votes 74
  • Parts 7
  • Reads 1,229
  • Votes 74
  • Parts 7
Ongoing, First published Mar 31, 2018
- Przestań za mną iść! - byłam na skraju załamania nerwowego.
- Chciałabyś piękna - zaśmiał się, jak dla mnie perfidnie.
Nie mogłam uwierzyć w to co zrobił. Nie chciałam go znać. A jednak nie potrafiłam z niego zrezygnować.  
- Posłuchaj palancie - gwałtownie się odwróciłam, zatrzymując się. Adrien, który się tego nie spodziewał, z impetem wpadł na mnie. 
Nie przemyślałam tego kroku, bo Adrien wziął to za zachętę. Złapał mnie w talii.
- Palant zamienia się w słuch - szepnął. Miałam ochotę go zabić, ale się powstrzymałam. Zamiast tego z całych sił nadepnęłam jego stopę. Odsunął się z sykiem, podskakując na jednej nodze, rozmasowując zbolałą. - Aż tak ostrych dziewczyn nie lubię, ale dla ciebie zrobię wyjątek.
Byłam już cała czerwona ze złości, w środku kipiałam, ale wzięłam głęboki oddech i odpowiedziałam:
- Wiesz co? Nie warto na ciebie strzępić język. Szkoda czasu - wyrzuciłam jo-jo w powietrze i gdy tylko poczułam opór wyskoczyłam na pobliski budynek, zostawiając zdezorientowanego Adriena na środku chodnika.
All Rights Reserved
Sign up to add Podwójna miłość to your library and receive updates
or
#610biedronka
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Whiskey Kisses 1&2 | Héctor Fort cover
My first Love || Héctor Fort cover
Dance with me || Dramione  cover
Hailie Monet x Adrien Santan cover
Zapach perfum || MATA cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
Dziewczynka zbawca (The Girl Savior) || Jinx x Ekko (Timebomb) cover

Boys Don't Cry

75 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."