Ludzie powinni nauczyć się tracić, niezależnie od tego czy to rzecz, czy człowiek. Wszystko przemija, a my prędzej czy później doświadczymy straty, dlatego powinniśmy oswoić się z nią jak najlepiej umiemy. Osiągamy sukces, zdobywamy coś, następnie tracimy. Taka kolej rzeczy. Jednak kiedy chodzi o ludzkie życie, czy w ogóle jesteśmy w stanie nauczyć się momentu odejścia? Śmierć to dama, która przychodzi kiedy jej się spodoba, więc może nas zaskoczyć tak jak Damona i Stefana Salvatore. W jednej chwili jesteśmy, w drugiej nas nie ma. To jednak nie koniec, ponieważ czekanie czasem się opłaca. Nie jest tylko cierpliwością, ale również głęboką wiarą, że warto.
W skrócie dużo wampirów, burbona oraz podróży przez wszystkie czasy i miejsca.
II CZĘŚĆ "TRAVEL IN TIME"
- Wiedziałaś? - zapytał marszcząc brwi.
- Lloyd ja - zawachałam się. Nie miałam pojęcia co mu powiedzieć. Miałam przecież być z nim szczera.
- No tak - zaśmiał się sucho. - Oczywiście że wiedziałaś.
- Proszę cię - zaczęłam, ale nie pozwolił mi skończyć.
- Nie. Nic już nie mów. Nie chcę mieć z tobą nic wspólnego. - Pokręcił głową i mnie wyminął odchodząc. Zostawił mnie. Zostawił, a miał nigdy tego nie zrobić.
.
.
.
.
.
Camilla żyła jak każda inna dziewczyna, bynajmniej do czasu, aż nie odkryła swojego żywiołu. Żywiołu, który był taki sam, jak pewnego zielonookiego blondyna. Jednak jak się okazuje, nie tylko to ich łączyło.
*Książka jest luźno oparta na serialu : Ninjago, Mistrzowie Spinjitzu. Nie dzieje się w żadnym konkretnym sezonie, a opisana historia jest w całości wymyślona przeze mnie.
#1 w Ninjago - 22.07.24
#1 w Kai - 15.08.24
#1 w Zane - 19.08.24
#1 w wojna - 03.09.24
#3 w Jay - 19.09.24
#1 w Nya - 04.10.24
#1 w Lloyd - 26.10.24
#1 w Jay - 02.11.24
#1 w Moce - 05.12.24