Julie Potter
  • Reads 314,218
  • Votes 12,500
  • Parts 42
  • Reads 314,218
  • Votes 12,500
  • Parts 42
Complete, First published Apr 08, 2018
Rodzice Harry'ego jakimś cudem przeżyli atak Czarnego Pana. On zniknął, a Potterowie stopniowo powiększali rodzinę.
Co się stanie, gdy rudowłosa czarownica, młodsza siostra wybrańca; zbliży się do białowłosego chłopca ze znienawidzonego przez starszego brata domu? 

Uwaga, w komentarzach występują spojlery! Wchodzisz w nie na własną odpowiedzialność.


Fanfiction związane z Draco Malfoyem. Zawiera przekleństwa, zażywanie alkoholu, sceny erotyczne. Nie lubisz? Nie czytaj!

Historia ma drugą część - https://www.wattpad.com/story/189257538-demetria-malfoy


Rankingi na dzień 14.07.2018

#468 w Draco Malfoy
#253 w magic

Opowiadanie zakończone 17.07.2019r.
All Rights Reserved
Sign up to add Julie Potter to your library and receive updates
or
#252fantasy
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
I don't have a heart. Not anymore cover
Czekoladowe oczy ~Bartek Kubicki~  cover
syzyf | newron cover
Fight || Więzień Labiryntu  cover
Nie Widziałaś Mnie  || Maciej Kacperczyk cover
Try To Love Me | Hector Fort cover
In Another Life - A Sirius Black story  cover
Nietypowa| Jan-Rapowanie  cover
rise | avengers: age of ultron - avengers: endgame [✔️] cover

Twoje Serce - Newron

42 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...