Zastanawialiście się kiedyś co by było gdyby bohaterowie książek pana Riordana nie byli dziećmi bogów tylko zwykłych ludzi? Nie byli herosami tylko zwykłymi nastolatkami, ze zwyczajnymi problemami... Jeśli nie ta powieść ukarze tak ową rzeczywistość... Czy Percy będzie z Annabeth? Frank z Hazel? Czy Percy będzie w typie Nica? Czy będzie istniało Solangelo? Tego dowiecie się w książce... *to było, jest i będzie pisane na odmóżdżenie, to nie ma większego sensu publikuje jeszcze raz bo jest kwarantanna*All Rights Reserved