Inuyasha || Zamiana Ról
  • Reads 4,282
  • Votes 460
  • Parts 17
  • Reads 4,282
  • Votes 460
  • Parts 17
Ongoing, First published Apr 22, 2018
Błądziłam pośród białych postaci w czarnej otchłani, szukając wyjścia z tego wszystkiego, lecz było już za późno. Otaczały mnie moje kłamstwa, oszustwa... 
Co ja najlepszego narobiłam? 
Zatrzymałam się przed jedną, białą osobą, mając łzy w oczach.
"Jesteś fałszywa."-powiedziała, okazując swoją twarz, przez którą wstrzymałam oddech.
To byłam ja. Wszędzie byłam ja. 
- Dlaczego chciałam zamienić się z Kagome? Dlaczego chciałam przejść do świata Inuyashy? Czemu rozegrałam, to wszystko w ten sposób? - pytałam, choć znałam tak dobrze odpowiedź...
"Ponieważ zakochałaś się w durnej, wymyślonej postaci, która nigdy nie istniała i nigdy nie będzie..."

*****

Poznaj historię nastolatki, która od lat siedziała w mangach, czy w anime. Była inna od swoich rówieśniczek... albo tak jej się tylko wydawało. Pewnego dnia, gdy niebo miało być całkiem puste, prócz jednej gwiazdy, która spełnia jedno życzenie osoby z Ziemi, gdy właśnie ta dziewczyna zasiada na parapecie i życzy sobie:
"Chcę znaleźć się w świecie Inuyashy, znajdując się na miejscu Kagome."
I od tego wszystko się zaczęło...
All Rights Reserved
Sign up to add Inuyasha || Zamiana Ról to your library and receive updates
or
#249noc
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Ocean eyes | Héctor Fort cover
Obserwator cover
bad addicted (to you) [HyunLix] cover
Mafia| Minsung  cover
Hailie Monet x Adrien Santan cover
Green light || Lloyd Garmadon || cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Saga Mistrzów  cover
Frozen Hearts I,II &III| Bucky Barnes cover

Boys Don't Cry

72 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."