Mój Drogi, Nie pozdrawiam. Piszesz, że wędrują z Tobą diabły. Mnie czasem odwiedzają anioły. Czy to nie zabawne? Tylko one potrafią z milczenia utkać dla mnie pieśń. Przylatują nieczęsto i jedynie z litości, ale i tak jestem im wdzięczna. Nie nazwałabym ich przyjaciółmi. Są zbyt jasne i rozmazane. Wiesz, że nie mają zapachu? Ciekawe, czy to dlatego, że w Niebie też nic nie pachnie.