(❗W trakcie poprawek❗) [T/I] jest strasznie zakompleksioną dziewczyną, która marzy o tym aby ów kompleksów się pozbyć i zacząć normalnie żyć. Stanie w odłamkach potłuczonych luster i nienawiść do własnego wyglądu to u niej codzienność. Pewnego dnia jednak w jej życiu pojawia się rudowłosa nadzieja, która może pomóc jej wydostać się z tego bagna. On uczy ją pokochać siebie. Ale czy ona zdoła nauczyć go jak kochać kogoś innego? Czy będzie potrzebować do tego pomocy?