Nie było już ani Najwyższego Porządku, ani Ruchu Oporu. Wojna dobiegła końca. Okręt, po którym stąpał, był jedynym, co mu pozostało. Zupełnie pusty niszczyciel, bez załogi, z większością systemów, które nie działały już od dawna, dryfował bezwładnie przez bezkresną przestrzeń kosmosu...