ekhm...co by tu napisać....historia oryginalnie miała być blogiem na informatykę, pisanym przez grupkę szurniętych bab. Ale fajna się z tego bajka zrobiła, szkoda było porzucić, więc jedziem daley!
Ta piękna (różowa) baśń opowiada o sile przyjaźni, odnajdywaniu w sobie odwagi i przezwyciężaniu swoich słabości.
Pewnego sennego popołudnia przyjaciele króliczka Puszka Okruszka zostają porwani przez drapieżne sępy. Długouchy nie waha się ani chwili, zbiera drużynę i rusza na ratunek. Całe królestwo stopniowo pogrąża się w chaosie, zwierzątka są uprowadzane, a bestie zapuszczają się coraz dalej. Za wszystkimi atakami stoją przepełnione żądzą władzy hieny. Czy różowy króliczek zdoła ocalić swoich najbliższych?
*Szurnięte baby, znaczy się autorki - @AloeVera27, @PsychoSebaQueen , @IrnBonny , pewna anonimowa anonimka ( może kiedyś się tu pojawi) i moja osobista osoba.