Story cover for Pixels by E-v-i-e
Pixels
  • WpView
    Reads 85
  • WpVote
    Votes 11
  • WpPart
    Parts 3
  • WpView
    Reads 85
  • WpVote
    Votes 11
  • WpPart
    Parts 3
Ongoing, First published May 07, 2018
Czy życie w wirtualnym świecie naprawdę jest takie idealne? 

Wszystko przychodzi z łatwością i nie trzeba się martwić, że coś nie pójdzie po twojej myśli?

Dlaczego ludzie, którzy mają cudowne życie tego nie dostrzegają?

Czemu za wszelką cenę dążą tylko do internetowej społeczności?

Czy nie lepiej byłoby po prostu otworzyć raz oczy i ujrzeć otaczający świat, którego może już nigdy nie zobaczysz?

Wszystko co przeżyła Adiv diametralnie ją zmieniło. Od uzależnionej od internetu dziewczyny, powróciła do rzeczywistości, jednak nie obyło się bez konsekwencji. 
Sami decydujemy o swoim losie, wybieramy własne ścieżki,
Ważne, by w porę pojąć, która droga jest prawidłowa. 
Jeśli będziesz zwlekać, może być już za późno.

Okładkę jak i tytuł zawdzięczam niezastąpionej: VatashaVanilla ❤
Dziękuje za pomoc i stworzenie tego cudownego, pierwszego spojrzenia na  moją książkię  😍😘

Całą treść wymyśliłam samodzielnie. Nie zgadzam się na kopiowanie. Jeśli występuje jakiekolwiek podobieństwo do innych książek, filmów czy czegokolwiek, jest ono przypadkowe. Miłego czytania 😘
All Rights Reserved
Sign up to add Pixels to your library and receive updates
or
#11net
Content Guidelines
You may also like
In Other Wordls by ivaraxcegielka
27 parts Ongoing
- Wiem że zjebałem totalnie, ale zapomnijmy o tamtych czasach i żyjmy tym co jest teraz - spojrzałam się na niego nie rozumiejąc. Czarnowłosy niespodziewanie złapał mnie za tallie i przyciągnął do siebie. Przysunął mój podbródek do swojej twarzy. Nasze nosy gdyby nie różnica wzrostu dotykały by się. Brązooki podciągnął mnie tak by jego usta synchronizowały się z moimi. Nie sprzeciwiałam się. Sama nie wiem dlaczego. Wbił się w moje usta. Oddałam pocałunek po chwili namysłu. Być może popełniam jeden z moich większych błędów ale mam to w cipie. Wplątała ręke w jego czarne włosy pociągająco za końcówki. Jeknął mi w usta co mnie doprowadziło do jakiegoś szału. Jego usta smakowały jak zakazany owoc. Gdy wystarczająco długo się całowaliśmy przeszedł ustami do szyi. Zassał sie do niej i zaczął mi robić malinkę. Oddałam mu się cała. Tak jak kiedyś ale teraz z większą świadomością. Byłam pewna na 101% że będę tego żałować, ale wszystko co było dookoła było nie ważne. ݁₊ ⊹ . ݁ ⟡ ݁ . ⊹ ₊ ݁. 17- letnia Camelia Scot zostaje sama w domu na kilka miesięcy , z racji delegacji rodziców. Przez ten czas dzieje sie bardzo dużo w jej życiu. Własne problemy ją przytłaczają , nie umie sobie ztym sama poradzić. Do jej życia wkracza arogancki 18- letni Noaj Louis. Nigdy nie sądziła że ich drogi znowu doprowadzą do związku. Tym razem udawanego. Złe wspomnienia z chłopakiem czy teraźniajsza z nim relacja wygra? Oto historia o Cameli Scot I Noahu Louisu który niemal przez całe życie sobą gardzili. (Oprócz dawnego związku) Książka zawiera samookaleczenia się , sh , narkotyki ,papierosy , sceny 18+ , przekleństwa , alkochol , zachowania które nie powinno sie powtarzać. Czytasz na własną odpowiedzialność :)
You may also like
Slide 1 of 10
Scars We Hide cover
Silent drive cover
The Perfect Match | 16+ cover
Game Of Hearts cover
Hate born of love  cover
Admired  cover
In Other Wordls cover
Back To School (Manhwa Bl) cover
We hated each other cover
BEZWŁADNE SERCA [16+] cover

Scars We Hide

45 parts Ongoing

17-letnia Mia Carter to huragan w ludzkiej postaci. Kapitanka cheerleaderek, pewna siebie, zabawna, odważna - dziewczyna, której uśmiech zna cała szkoła. Ale to tylko połowa prawdy. Bo pod perfekcyjnym makijażem i kontrolą nad każdym występem, kryją się myśli, z którymi nie radzi sobie nikt poza nią. Nawet ona sama. A wtedy pojawia się Zane Parker. Kapitan szkolnej drużyny futbolu. Starszy brat jej przyjaciółki. Zawsze spokojny, opanowany, zamknięty w sobie. Z tym spojrzeniem, które widzi więcej, niż powinno. On zna zasady. Ona je łamie. On trzyma wszystko pod kontrolą. Ona... walczy, by nie stracić siebie. Przeciwieństwa się przyciągają? A może oni właśnie obalą ten mit. Albo udowodnią, że czasem to, czego się boisz... jest dokładnie tym, czego potrzebujesz.