//coś tknęło moje szare komórki, jakiś delikatny promyczek słońca, jakiś nieuchwytny zapach lub nikły dźwięk i ni stąd, ni zowąd pojawiła się inspiracja //przedstawiam wam zbiór opowieści o Mirku w wyimaginowanych chwilach, które nigdy nie nastąpiły //ciii