Zostawili za sobą pasmo wypalonej ziemi tak szerokie, że pokrywało niemal całą Serę - planetę, która była ich jedynym domem. Nie chcieli jej stracić i gotowi byli zapłacić każdą cenę, byleby tylko wciąż należała do nich. Nie ważne jednak, jak daleko się posunęli, bo Szarańcza jakimś cudem przetrwała wszystko, co dla niej przygotowali. Chowała się głęboko pod ziemią, w morzach i oceanach, a potem atakowała, gdy rozpaczliwie próbowali ocalić to, co zostało z ludzkości.
A teraz nagle znaleźli bezpieczną przystań: Vectes, wyspę tak maleńką, że dowództwo COG zdawało się zupełnie o niej nie pamiętać. Zielone łąki, na których pasły się owce. Błękitne zatoki pełne tłustych ryb. Czyste niebo. Ulice, na których bawią się roześmiane dzieci, dla których Szarańcza to tylko potwory z bajek.
Ostatni z Jacinto mają jednak pewien problem z zaakceptowaniem tej sielanki. Co zrobić z ludzkimi uczuciami, które budzą się nieoczekiwanie po wielu latach brutalnej wojny? Augustus Cole wiele by dał, aby posiąść taką wiedzę. Albo żeby przynajmniej umieć olewać wszystko równie skutecznie co Damon Baird.
Ilustracje z pochodzą z pexels.com i gry Gears of War, a konkretniej z materiałów wikii.
Kiedy Plaga spustoszyła Ziemię, każdy musiał zadbać o siebie.
Rodzina, przyjaciele, szkoła -
To wszystko, co kiedyś było twoją codziennością, dziś przestało istnieć.
To, co kiedyś wydawało się być przyszłością, straciło sens.
Stoisz pośrodku niczego spoglądając na twarz rodziców - białą niczym kartka.
Wspomnienia wywierają dziurę w twojej głowie.
Jedyne, co możesz, to uciekać. Dopóki zaraza cię nie dopadnie.
Oto jak upadł świat, który znasz.
!Mogą pojawić się przekleństwa!
Okładka wykonana przez @ZafiraMorgan
NA MOIM PROFILU MOŻECIE ZNALEŹĆ II CZĘŚĆ