Gdy Gasną Światła

W nocy gdy gasną światła pojawia się czarna kobieta której twarzy nie widać atakuje ona z nożem lub rękoma częściej rękami. Chociaż że niema broni to i tak każdy się jej boi i nikt by nawet nie miał siły nikt. Więc nikt nie zgłaszał świateł i wszystko było by dobrze ale sąsiadom strzeliły korki to ona już atakowała. Nie dało się jej w żaden sposób pokonać i powstrzymać. Więc wszyscy bardzo uważali dużo osób się chowało ale to i tak nic nie pomagało. Każdy się tylko nie bał chodzić w rano i robić zakupy ale jak tylko widzieli że zapada noc szybko biegli do domu. Atakowała tylko w nocy każdy brubował się obronić ale to i tak nic nie dawało a wkoncu wiedzieli że każdy zginie bo było wiadomo że się nie da cała noc palić światła. A i tak trzeba płacić. W domach były zapalone światła i tak każdy przynich spał i to działało dokładnie jak obrona lecz korki były niewiadome więc nie było wiedzieć kiedy padną nawet potężni byli złych myśli i dobrych. Więcej było złych i każdy dlatego był smutny i szybko chorowali ludzie ale się nie podawali. Wiedzieli że jak umrą to już nie będzie 2 szansy życia. Każdy się wtedy szanował i już bez bicia się z sobą mieli problemy z czarną kobietą.