" Moje dzieciństwo nie było kolorowe. Ciągłe kłótnie rodziców, ojciec i matka pijacy, więc tylko ja Lina Everdeen i mój braciszek Hunter jesteśmy normalni z tej czwórki. Nie było aż tak tragicznie, nigdy mnie nikt nie dotknął. Alkoholizm to trudna choroba, ale nie zapomniałam o mojej mamie, ona była cudowną kobietą o złotym sercu."- fragment opowiadanie, które polecam.