Nikt nie spodziewałby się, że to przemiana w wampirzycę okaże się kluczem do odzyskania wspomnień. Tak przynajmniej myśli Beatrycze, póki nie odkrywa, że nieśmiertelność w najmniejszym stopniu nie rozwiązuje dręczących ją problemów. Choć odzyskała pamięć i - co ważniejsze - namiastkę utraconego życia, żądania Ciemności wciąż kładą się cieniem zarówno na przyszłość jej, jak i Eleny. Rozwiązanie kryje się gdzieś w przeszłości, między wersami powracającego wciąż wiersza oraz wspomnień tajemniczej Ophelii.
Tymczasem Isobel rośnie w siłę, ciesząc się coraz pokaźniejszym gronem zwolenników dawnego porządku, tym samym zmuszając wrogów do zawarcia przymierza, które w innym wypadku nikomu nie przyszłoby do głowy.
Kiedy na domiar złego sam Łowca rozpoczyna polowanie, nikt nie może czuć się bezpiecznie.
Publikowane opowiadanie opiera się na sadze „Zmierzch" autorstwa S. Meyer, jednak opisane wydarzenia, miejsca i nowe postacie, pojawiające się w życiu Renesmee i Cullenów, są wyłącznie mojego autorstwa. Akcja toczy się kilka lat po wydarzeniach z ostatniej części serii.
WERSJA NA BLOGSPOCIE: http://lost-in-the-time.blogspot.com/p/owca.html
TOM II (rozdział 200 - epilog): https://www.wattpad.com/story/173476622
LOST IN THE TIME
KSIĘGA I: Brzask - https://www.wattpad.com/story/129986762
KSIĘGA II: Północ - https://www.wattpad.com/story/131330178
KSIĘGA III: Mrok - https://www.wattpad.com/story/134559723
KSIĘGA IV: Pełnia - https://www.wattpad.com/story/135968886
KSIĘGA V: Zapomniane - https://www.wattpad.com/story/137005797
KSIĘGA VI: Światło - https://www.wattpad.com/story/143212920
KSIĘGA VII: Przebudzenie - https://www.wattpad.com/story/144548391
KSIĘGA VIII: Łowca - aktualnie czytana
KSIĘGA IX: Krwawy Księżyc - https://www.wattpad.com/story/193345574
SPECJALNE - https://www.wattpad.com/story/133513817
Uwaga w niektórych momentach duża dawka cringu oraz niezrozumienia.
Proszę o wyrozumiałość powieść (szczególnie początek) została napisana kawał czasu temu.
***
Na mojej drodze, pojawił się on.. Bóg seksu. Nigdy nie widziałam tak przystojnego mężczyzny.
Coś mnie do niego ciągnęło. Szłam do niego, lecz wszystko zaczęło znikać. Ostatnie co uchwyciłam to "Już niedługo".
***
-Łobuzie muszę iść.
-Ohh, a było tak dobrze- jęknęła.
-Radzę ci nie jęczeć bo może się to źle skończyć.
***
Treść zawiera wulgaryzmy i sceny 18+.