• 2018 • «Bo pan Jefferson był naiwnym egoistą pragnącym szczęścia, a panna Wayles chciała mu to szczęście zapewnić, nie wiedząc jak» Czyli krótki one-shot, w którym autorka wyraża swoje współczucie dla Jeffersona, a który to one-shot był pisany około trzeciej nad ranem, w szpitalu, po drugiej pod rząd kawie, więc styl pogarsza się z każdym następującym zdaniem. Cóż, wybitnie dumna z tego nie jestem, ale publikuję dla zmiany tematyki profilu, szczerze mówiąc. Tytuł i okładka zmieniały się już niezliczone ilości razy, przepraszam. korekta: @Zielonooka_Wilczyca ♡ /research, jaki zrobiłam, żeby to napisać, zajął mi więcej czasu, niż same zajmowanie się oneshotem, to jest niezwykle wymowne co do jakości stylu/