Barczysty mężczyzna przemierza zasmolone ulice Drewnianej Wyspy. Pod jego nogami skrzypią w kakofonii spróchniałe deski, z futerału przymocowanego do uda wystaje pistolet skałkowy. Barczysty po prostu wykonuje kolejne zlecenie. Jest najlepszy w swoim fachu, mimo to... Jeszcze nie wie w jakie tarapaty się wpakował.All Rights Reserved