Życie Naki wywróciło się do góry nogami pod koniec czerwca. Nie miała w tym czasie ukończonych osiemnastu lat, a przy życiu utrzymała się z jej krewnych tylko babcia. Bez kompletnie żadnych innych możliwości, musiała wyjechać z Tokio i wrócić do Karakury. To nie było dla niej zresztą takie trudne - nienawidziła miasta, w którym zamordowano jej matkę. Tytuł pochodzi z piosenki "Start of Time" - Gabrielle Aplin