Sport to nie wszystko...

Czy spotkanie dwóch różnych ludzi,którzy poznali już życie chyba od wszystkich stron coś zmieni?
***
-Jesteś wyjątkową dziewczyną- wyszeptał, po każdym słowie zaczął być co raz bliżej. Cały czas jego spojrzenie przewiercało mnie na wylot. Tonęłam w błękicie jego oczu. Kiedy znalazł się blisko mnie,bardzo blisko, przelotnie spojrzał na moje usta, ale od razu powrócił do moich oczu. Cały czas się do mnie zbliżał. Nasze twarze dzieliły milimetry. Kiedy w końcu TO się stało. Pocałował mnie. Jego usta poruszały się powoli i z czułością. Nie narzucał mi tempa. Ten pocałunek był spokojny, namiętny i przepełniony miłością. Kiedy się od siebie odsunęliśmy, Seba pogłaskał mnie kciukiem po policzku, pocałował w czoło i czule przytulił.
***
W&K💙