Król i Królowa Kłamstw
  • Reads 93
  • Votes 9
  • Parts 5
  • Reads 93
  • Votes 9
  • Parts 5
Ongoing, First published Jun 08, 2018
Mature
- Oho idzie Królowa Hogwartu - powiedział jakiś chłopak i  szturchną chłopaka obok by zrobił miejsce, wtedy tamten powiedział 
  - Pacz a tam idzie Król Hogwaru - powiedział i wskazał palcem
  
  Wszyscy zrobili przejście dla ''Królów'' tej szkoły i wtedy ''para królewska'' spotkała się. Stanęli na przeciwko siebie, mierzyli się spojrzeniami. Nikt nie ważył się przerwać ciszy która nastała. Kiedy skończyli mierzyć się popatrzyli sobie w oczy. 
  
  - Malfoy - powiedziała obojętnie dziewczyna i jeszcze raz zmierzyła go wzrokiem. 
  - Withe - powiedział tak samo obojętnie i też jeszcze raz zmierzył ją wzrokiem. 
  
  
  Chcę na samym początku zaznaczyć że historia która się tu rozgrywa nie jest taka sama jak w książce czy filmie. Jest to książka mojego wymysłu i jest oparta na dziełach J.K Rowling, ale historia jest zmieniona. Dobra nie przedłużając zapraszam do czytania.
All Rights Reserved
Sign up to add Król i Królowa Kłamstw to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1) cover
Kwiaty na trakcie [fantasy] cover
DIADEM  cover
Akademia Czarów cover
Krwawy Książę cover
~Walka o Lunę~ {bakudeku} {omegaverse} cover
Mate cover
Dzieci Pełni cover
To deny the route cover
Węzęł krwi cover

Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1)

31 parts Ongoing

Jeongguk, syn generała ma proste zadanie - przetransportować trzy księżniczki na ziemie Astorii, smoczego królestwa, gdzie król ma wybrać jedną z nich na swoją żonę. Kim Taehyung, smok o imieniu Saephirre jest znany w ich krainie jako tyran, ale jest też smokiem, dzięki któremu królestwo Yachae ma być bezpieczne przed wrogim najazdem. Jest jeden problem - król odrzucał wszystkie swoje poprzednie wybranki i wybranków, nie akceptując żadnego, dlatego i teraz Jeon sądzi, że i ich królestwo nie zdobędzie aprobaty w ciągu miesięcznej wizyty...do czasu. - Spakowałem się, ojcze - oznajmił z uśmiechem, kiedy dostał wieść o tym, że lord Kim wreszcie wybrał swoją wybrankę serca. - Wydaje mi się...że nie będzie potrzeby - szepnął jego ojciec, patrząc jak młodszy nadal chodził po swojej komnacie. - Jak to? - zdziwił się, poprawiając swoje skórzane rękawice. - Zostajesz. - Ja? Czemu?! - Lord Kim nie wybrał Yihyun. Nie wybrał też Suji ani Siwoo. Wybrał ciebie.