Jego Nadzieja: Koszt Ucieczki

Kiedyś krainą Chuvi rządziły potężne, niepokonane smoki, mądre i sprawiedliwe. Podzieliły swoje granice między pięciu panów; władcę Ognia, Powietrza, Wody, Ziemi i Światła. Na ich ziemiach, między nimi żyli ludzie, będący większością ras zamieszkującą kraje, a żyło im się dobrze i godnie.
Dlatego, gdy niecały rok temu, w 347 roku ich panowania, ludzie wszczęli przeciwko nim rebelię, smoki były zbyt zaskoczone, żeby odpowiedzieć atakiem, zmuszeni do obrony i ucieczki poza granice krajów, którymi władali przez wieki. Zdradzeni przez tych, którym zapewniali ochronę, stworzyli nowe państwo, gdzie gościli każdego swego pobratymca, któremu udałoby się uciec z objętej wojną domową kraju.
Podczas gdy smoki lizały swe rany i umacniały swoje nowe granice, na ziemiach Chuvi rozpoczął się szybki proces tępienia tych drakonidów, którym nie udało się uciec. Każdy mieszkaniec miał obowiązek wydać je władzom, a za pomoc uciekinierom groziła kara chłosty i publicznej egzekucji. Ludzie ponownie zaczęli zdradzać tych, którzy ich kochali i dbali, ucieczka dla nich była wręcz niemożliwa.
Ale jednak była dla nich nadzieją, jaśniejącą jak księżyc w bezgwiezdną noc. Tylko jedna osoba to zrozumiała - szlachcianka, która spotyka jednego z uciekinierów. Widzi cierpienie w jego oczach spowodowane zdradą, strach bijący w sercu nieustraszonej bestii. I - nie bacząc na konsekwencje - dziewczyna porywa się z motyką na słońce; postanawia pomóc smokowi dostać się do nowego królestwa jego pobratymców, co oznacza przemycenie ogromnych rozmiarów smoka przez niemal cały kraj.
To, co dla dziewczyny wydaje się być zwykłą pomocą potrzebującemu, sprawia, że serce smoka zaczyna bić w rytm jej imienia, którym nieświadomie zawładnęła.