Samotność zmienia człowieka. Dokładnie to samo robi obecność drugiej osoby tuż obok. A jeśli dodać to tego zamknięte pokoje i bolesne wspomnienia, człowiek może stać się zupełnie innym, nowym sobą. Pytanie tylko, czy nowe zawsze jest lepsze? Czy w tym wypadku się takie okaże? Metaliczny głos trzyma wszystko pod kontrolą, ale przewidzenie zachowań dwóch tak różnych od siebie osobników może być kłopotliwe.