Powrót w dawne korzenie/SebaTini

Lot na rozdanie nagród. Rozmowa z chłopakiem. Turbulencje.Wyspa nangroźniejszego gangu. Dym. Ból. Nic już nie czuje.

Mam na imię Martina Stoessel. Mam 21 lat i obecnie mam na głowie rozwijającą się karierę. Wychowuje mnie tylko matka i jej facet Diego. O ojcu nie słyszałam nic. Ponoć znamie,które mam jest właśnie po nim. Tak naprawdę nigdy nie obchodziło mnie zbytnio co on w danym momencie robi. Mam chłopaka Pepe, który tak naprawdę olewa mnie, a jest ze mną tylko dlatego, że między moją wytwórnią, a jego szefami (jest modelem) istnieje umowa. Gala, na której po raz ostatni mamy pojawić się razem odbywa się już jutro. Dziś w tym momencie siedze w samolocie. Czas lecieć na Martin Fierro 2018...