„Z lekkim sercem dotknąłem plecami dna, uśmiechając się nieprzytomnie na granicy dwóch światów.
Drewniany chłopiec spłonął, zdążyłem jeszcze pomyśleć, boleśnie świadomy ironii kryjącej się pod tymi słowami.
A potem nie było już niczego..."
Pinokio nienawidził swojego przezwiska nawet bardziej niż wszystkich gwiazd na nocnym niebie i wizyt u irytująco nieporadnych psychologów. Czasami zdarzało się, że nie potrafił sobie przypomnieć, jak miał naprawdę na imię, i zastanawiał się, czy kiedykolwiek usłyszy je znowu z cudzych ust, ponieważ najwyraźniej na to nie zasługiwał.
W oczach rówieśników był po prostu dziwnym, niemym chłopcem z przechodzącą przez pół twarzy blizną, którą zakrywały jedynie wielkie okulary, obklejone brzydką, brązową taśmą. Nikt nawet nie ryzykował zbliżeniem się do niego, żeby przypadkiem nie zostać automatycznie pociągniętym w ciemne odmęty hierarchii społecznej.
A jemu ten brak zainteresowania jak najbardziej odpowiadał.
Do czasu, aż w końcu spotkał kogoś, kto stopniowo zaczął wyjmować zaschnięte drzazgi z jego serca, nie zważając na ich ostre jak brzytwy krawędzie.
Niestety z powstałych w ten sposób ran na zewnątrz wraz z krwią wypływały głęboko skrywane wspomnienia, które Pinokio za wszelką cenę próbował zachowywać dla siebie. Prawda mimowolnie wychodziła na jaw coraz szybciej i przeciekała mu przez palce, dlatego nie wiedział już, czy nie lepiej byłoby zwyczajnie zostawić każdą z drzazg na swoim miejscu i nadal trwać w zepsuciu, będąc przynajmniej bezpiecznym od jakichkolwiek uczuć, bo to właśnie one doprowadziły go do takiego stanu...
Cudowną okładkę, którą bez przerwy się zachwycam, wykonała niezwykle utalentowana @unluckyphilosopher ❤
Chyba każdy zrobił kiedyś jakiś challenge z przyjaciółmi. Czy to zwykła gra w prawdę i wyzwanie... Czy coś nieco bardziej skomplikowanego. Typowa, popularna rozrywka.
Ale... gdyby tak odejść nieco od schematów? Pobawić się w coś, co obróci nasze życie na pełne trzydzieści dni o całe sto osiemdziesiąt stopni? Zrobić coś... nowego... Doświadczyć czegoś, czego nigdy byśmy się po sobie nie spodziewali?
Zwykła, na pierwszy rzut oka typowa paczka przyjaciół wpadła właśnie na ten nietypowy pomysł.
Wytrzymać miesiąc w związku z osobą tej samej płci, wykonując codziennie coraz dziwniejsze zadania wymyślane przez przyjaciół.
Kto się tego podejmie? Czy zdołają wytrzymać określony czas? Jak zareaguje na to rodzina i znajomi? I najważniejsze... Czy przetrwa to ich przyjaźń? Lub... czy nie zmieni tego w coś więcej...
30 DAYS HOMO CHALLENGE - coś, czego większość z pewnością nie potrafi wykonać.
- okładka autorstwa @Oneyellowbee, polecam i dziękuję -
- Praca bierze udział w konkursie "Strange Birds" organizowanym przez użytkownika @people-
- #1 w gej -
- #1 w friend -
- #1 w challenge -
- #2 w dramat -
30 października, 2018 r. - dziękuję wam za aktywność, ta książka sprawiła mi mnóstwo radości i mam nadzieję, że tak samo, ja dobrze mi się ją pisało, tak samo dobrze wam się czytało <3 ~ Aleks