Każdy choć raz w swoim życiu widział spadającą gwiazdę i w tym momencie pomyślał życzenie. Będąc małym naiwnie wierzyliśmy, że każde życzenie się spełni nie ważne jak absurdalne, w końcu po to właśnie są, prawda? Aby kiedyś się spełniły nawet te najgłupsze, po to spadają gwiazdy, czyż nie?
Czyli krótka historia gdzie Felix jest gwiazdą kończącą swój żywot, a Changbin to młody muzyk, który jest bardzo zamknięty w sobie i nie chce skończyć samotnie. Ich drogi krzyżują się gdy pewnej letniej nocy dwudziestolatek wypowiada życzenie widząc spadającą gwiazdę.
Hongbin to płatny zabójca, który ma jedną zasadę: nie zabija niewinnych. Nim zdecyduje się wykonać zlecenie, obserwuje ofiarę i dokładnie sprawdza jej przeszłość. To samo robi z tajemniczą Jiah, której zabójstwo zleca jedna z największych na świecie firm farmaceutycznych, jednak jest jeden problem: nie potrafi znaleźć żadnych informacji na jej temat. W dodatku zamiast "zagrożenia dla społeczeństwa" dostrzega przerażoną dziewczynę, która nawet nie potrafi się bronić.
Czy Jiah rzeczywiście jest niewinną osobą, niezasługującą na śmierć, czy może osąd Hongbina jest błędny?
⊱ Okładkę oraz banner przy rozdziałach zawdzięczam @Tea-Amo ♥⊰